Znam kilku szczęśliwców którzy mieszkają nad wodą albo do wody mają 10 minut.  Są oni obiektem zazdrości i wielu niewybrednych komentarzy tych którzy na spota jadą godzinę dwie a czasem więcej.

Jedziemy pływać, zbiórka o 8 wyjazd 8.15 na miejscu 9.30 na wodę schodzimy ok 10 pływamy i wracamy tak żeby jeszcze coś w domu zrobić czyli do 15 i potem powtórka pakowanie jazda i o 17 w domu.

Kto ma najdalej na spota?