Polska południowa to nie jest niestety kraina tysiąca jezior ani tym bardziej morskich fal i bezkresnych oceanów. Zbiorników mamy jak na lekarstwo żeby się do nich dostać trzeba robić całkiem niezłą kilometrówkę i poświęcać na dojazdy sporo cennego czasu, ale jak mawiają mędrcy najbardziej cieszą rzeczy które kosztują najwięcej wysiłku. Dlatego też nie narzekamy tylko tłuczemy kilometry i być może bardziej niż inni doceniamy każdą godzinę spędzoną na wodzie.

W najbliższej okolicy szczególnie lubimy i najczęściej bywamy na spotach:
Dziećkowice,
Pogoria 3 i 4,
Pławniowice

Trochę na południe:
Międzybrodzie żywieckie,
Klimkówka

Nieco bardziej na północy:
Hańcza,
Brody iłżeckie,
Domaniów

Poniżej skrótowe info o naszym absolutnym faworycie a więc Pogorii a własciwie dwóch Pogoriach to król i królowa okolicznych miejscówek.

Spot numer 1 – północna część zbiornika Pogoria 4 (Kuźnica Warężyńska). Po dość trudnym dojeździe i zejściu do wody startujemy stąd przy kierunkach wiatru od północnych przez wschodnie aż do południowych.
Spot numer 2 – południowa część zbiornika Pogoria 4 (Kuźnica Warężyńska), tzw. P4 tory. 🙂 To miejsce jest świetne do startu przy kierunkach zachodnich i delikatnie południowo-zachodnich. Pozwala na kilkukilometrowe halsy aż do wysp. Miejscówka najpopularniejsza z wygodnym parkingiem, przyjemnym zejściem do wody i fajnym klimatem.
Spot numer 3 – północno-wschodnia część Pogorii 3 zwana inaczej P3 skarpa. Nazwę swą zawdzięcza dość stromej skarpie pokrytej trawą po której trzeba zejść ze sprzętem aby dostać się do wody. Podobnie jak spot 2 pozwala na pływanie przy południowo-zachodnich kierunkach. Mekka formułowców i prosów:)

Mapka z naniesionymi spotami:

Poniżej zawsze aktualna prognoza dostarczana przez WINDGURU: